niedziela, 6 listopada 2016

Zielone smoothie (weganskie, surowe) i moja weganska ciaza (8 miesiac)

Dzisiaj proponuje wam jedno z moich ulubionych zielonych smoothie, które pije prawie codziennie podczas mojej wegańskiej ciąży. Jestem w ósmym miesiącu i czuje się świetnie! Wyniki są doskonale, dziciatko ma się dobrze również, uprawiam lekki sport codziennie (rower eliptyczny) i mam wciąż doskonały sen... żadnych rozstępów... Przybrałam na wadze tylko tyle ile mieści się w brzuchu :))) Abel śmieje się, ze od tylu nie widać nawet, ze jestem w ciąży :) Hm, nie mogę potwierdzić, nie widzę z tylu, ale weźmy to za prawdę :) ...
6 miesiąc (ile de Groix)
8 miesiąc na plaży w Etel (było zimno i wietrznie ;)) )
Czego więcej można sobie życzyć w ciąży? Jednak zdrowie i energia nie spadają z nieba... Moj doskonały stan ma swoje źródło w bardzo zdrowej diecie, która mamy od wielu lat. Zdrowa wegańska dieta zapewnia doskonalą formę i sukces we wszelkich innych domenach, oczywiste jest wiec, ze podczas ciąży pomaga również! Uważam oczywiście, by każda spożywana przeze mnie rzecz była wartościowa, ale także pyszna i przyjemna! Jadam przede wszystkim owoce, warzywa, nasiona i orzechy i nieco kleikowanej soczewicy, tofu, tempeh i warzyw na parze, czasem jadam słodkie ziemniaki, czy nieco ryżu lub komosy ryżowej. Moja dieta jest wciąż na 90% surowa. Ostatnio bardzo smakowały mi persymony, winogrona, jabłka, tofu fermentowane, nasiona dyni i słodkie dynie na parze, które jadam z ogromna miska surowych salat... Nie mam absolutnie żadnych "ciążowych zachcianek", moje ciało, ma czego mu potrzeba i nie prosi o więcej, ale moja dieta jest bardzo odżywcza i bardzo urozmaicona!
Jeśli macie pytania dotyczące wegańskiej diety podczas ciąży lub karmienia, czy tez jeszcze dla dzieci, zostawcie komentarz, chętnie odpowiem... W końcu, to mój zawód i udzielam międzynarodowych konsultacji w wegańskiej i surowej diecie od wielu wielu lat...

Zielone Smoothie 

SKŁADNIKI:
  • 3 gruszki (słodkie)
  • Szklanka zielonych winogron (słodkich)
  • Miseczka liści szpinaku
  • łyżeczka trawy z młodego jęczmienia (tu suszony sok z młodego jęczmienia) 
  • Woda wg uznania
Włożyć wszystkie składniki do blendera i dokładnie zmiksować.

a oto przepis na naszym francuskim kanale, tłumaczymy kilka kwestii dotyczących blendera, wiec wideo nieco długie, ale możecie zerknąć na sposób przygotowania smoothie i dokładne ilości składników, no i oczywiście zobaczycie nas na żywo :)))



Czy wideo po polsku tez was interesują? Mamy mnóstwo doskonałych przepisów na francuskim blogu, czy mamy tez je z wami podzielić? Prosimy o komentarze!!!
Na zdrowie
Karolina i Abel

niedziela, 10 lipca 2016

Przepis na lody (weganskie, surowe, zdrowe!)

Dla mnie czas lata, to święto! Jako ze słonce rzadko bywa we Francuskiej Bretanii... By uczcić letnia pogodę, proponuje wam dzisiaj przepis na lody!


Takie lody mogą być pełnowartościowym posiłkiem! Jadam często duza porcje po prostu na południowy lunch! Ale są tacy co jedzą lody bananowe na śniadanie :)

Lody z lucuma

Składniki na 1 - 2 porcje:
  • 4 zamrożone banany
  • 1/4 szklanki mleka migdałowego 
  • 1/2 łyżeczki wanilii w proszku (lub ekstraktu)
  • 1 łyżkę stołowa pełna lukumy w proszku (można zastąpić karubem! zmieni się kolor, ale smak tez będzie dobry)
Pokroić banany na małe kawałki. Włożyć wszystkie składniki do blendera i miksować używając tampera na glatki i jednolity krem lodowy. Serwować natychmiast ze świeżymi owocami.

Lukuma w proszku, czyli suszony miąższ lukumy, jest owocem Peruwiańskim o delikatnym karmelowym posmaku, nadaje lodom doskonały aromat i kremowa niepowtarzalna teksturę.

Od wielu lat współpracuje z dwoma blenderami we Francji (i na całym świecie), by nasi klienci mieli mieli czym miksować przepisy które polecam podczas konsultacji. Wy macie rabat, a ja mogę swobodnie polecać zdrowotne koktajle, sosy, zupy, mleka dla dzieci z alergiami, itd... Moj ulubiony blender to Optimum 9200A (ok 400€), ale o nim nieco później... Polecam również doskonały Omniblend I lub V (ok 230 - 250€), dla tych, co maja skromniejszy budżet :) Jeśli chcecie zakupić blender Omniblend możecie skorzystać z 5€ rabatu z kodem "alchimie" na francuskiej stronie omniblendfrance.fr otrzymacie normalna 5 letnia gwarancje, pełny serwis, specjalna "torebkę" do przecedzenia roślinnego mleka (milk bag) oraz nasze wsparcie (mailem) jeśli chodzi o przepisy, jego użycie, etc... Napiszcie do nas jesli macie pytania!



Optimum jest nawet lepszy niż Vitamix czy Blendtec (tak, tak testowałam wiele, wiele blenderów! ), Omniblend nie pozostaje wiele z tylu... Mojej siostrze podarowałam Omniblend I 2L (na zdjęciu) na gwiazdkę i od tego czasu używa go CODZIENNIE, żywi się zdrowiej, smaczniej i zrzuciła bez żadnego wysiłku 7 kilos w ciągu 6 miesięcy!!! Mam nadzieje, ze kiedyś sama wam o tym opowie :)
Dla mnie, dobry blender jest najważniejszym urządzeniem w każdej kuchni! 

Pięknego tygodnia pełnego słońca
Karolina
PS: zaczęłam ten artykuł w piątek, było lato, dziś niedziela i znów mamy jesień :(((

niedziela, 12 czerwca 2016

Co jadlem dzisiaj....

Dzień Dobry wszystkim,
Dzis dziele się z wami tym, co na moim talerzu...
Na śniadanie, na początek dnia, przygotowałem "mleko melonowe" a potem zielony smoothie:
"Mleko Melonowe":
1 melon (okrągły)
1 łyżeczkę wanilii w proszku
3 spore truskawki na smak


Zielone Smoothie:
5 liści buraka naciowego (bez łodygi)
6 bananów
Woda
Na Obiad kolejny Zielony Smoothie: 
2 duże garście szpinaku
7 bananów
Woda

Na kolacje, 7 Spring rolls:
Składniki:
sałata, pieczarki, oliwki zielone i czarne , korniszony słodko-kwaśne, rzodkiewki, pomidory, papryka czerwona, zioła prowansalskie wszystko zawinięte w papier ryżowy i nori


Smacznego!
Abel

poniedziałek, 9 maja 2016

Zielony Smoothie Abla

Witam wszystkich,
Poświęcam chwile dziś rano, by podzielić się z wami moim przepisem na smoothie (jeden z dzisiejszych, pije kilka dziennie), nieco "dziki"... Natura zaprosiła się dziś do mojej kuchni! Dla tych, co maja możliwość, nie wahajcie się zebrać kilka dzikich ziół, wybierzcie delikatne w smaku i przede wszystkim jadalne rośliny, by wasz smoothie zachował swój przyjemny aromat.
Oto mój przepis na "Dziki Smoothie Abla"

Dziki Smoothie Abla

SKLADNIKI:
  • 6 dużych bananów
  • 1 garść szpinaku 
  • 1 garść młodych liści pokrzywy (czubki i pierwsze liście)
  • 5 kwiatów mniszka
  • 1 szklanka wody
Włożyć banany do blendera, dodać liście i płatki mniszka (nie cale kwiaty!). Dodać wodę i dokładnie zmiksować.


Ciepłego dnia
Abel

sobota, 5 marca 2016

Owoce z wyspy Reunion

Dzis zdradzę wam wielki sekret, który zapewni wam zdrowie, długie życie piękna sylwetkę i radość...
Jest to bardzo prosta recepta, ale niestety bardzo niedoceniana... a może to tez z powodu niewiedzy i niewystarczającej edukacji, jaka otrzymaliśmy... a jednak Natura codzien niemal daje nam liczne przykłady, ze zaufać jej, to jedyne wyjście dla człowieka...
Chcecie być zdrowi, radośni, w formie? Chcecie uniknąć chorób i problemów zdrowotnych? Chcecie uleczyć wasz organizm może już walczący z choroba? Recepta jest jedna - Jedzcie OWOCE!


Nie jeden czy dwa, nie jako przekąska, nie od czasu do czasu, ale jako główny posiłek!
Niewiele osób wie, czy zdaje sobie sprawę, ze owoce są pełnowartościowym posiłkiem, zawierają WSZYSTKO czego nasze ciało potrzebuje!
Tak tak, owoce maja białko, tłuszcze, omega 3... oraz zdrowy i doskonale przyswajalny cukier, który odżywia a nie truje nasze komórki...
Po kilku latach na owocowej diecie, możemy, jak wiele innych osób, być przykładem, zdrowia, siły i urody... Dieta skomponowana z owoców z dodatkiem warzyw, zieleniny i nieco nasion i orzechów (niecodziennie) jest dziś naukowo udowodniona jako najbardziej optymalna dla ciała ludzkiego. Potem, dla niektórych osób, dodatek gotowanych warzyw, ziemniaków, ryżu, czy kaszy jest dobra opcja, łatwiej akceptowana społecznie.
My, po wielu latach rożnych "eksperymentów", ale przede wszystkim głębokich poszukiwań i dzięki ogromnej wiedzy, jaka dziś mamy na temat żywności, wolimy jeść 100% surowo i tak czujemy się najlepiej. Prawda jest, ze jeśli nie ma się za sobą długiego (przynajmniej kilka miesięcy) okresu z 100% surowa dieta, nie można zdać sobie sprawy z różnicy pomiędzy gotowanym, a surowym....
Ale przejdźmy do tematu. Jako ze, w tek porze roku niewiele jest dobrych owoców, tutaj gdzie mieszkamy, zdecydowaliśmy się zamówić karton owoców z wyspy Réunion. Nie jest to tania sprawa, ale zrobiliśmy sobie pewien prezent :)


Dostaliśmy wiec:
banany "mignone" (małe banany bardzo smaczne o gęstej konsystencji!),
mango "José" (jedno z najlepszych na świecie - naprawdę doskonale, ale nie najpiękniejsze :) )
owoce smoka (Dragon Fruit/Fruit du Dragon) - o smaku buraka... raczej mdłe, ale za to prawdziwa bomba witaminowa!
Longany (longanis) kuzyny Litchi, bardzo słodkie, DOSKONALE! to jedno z moich ulubionych owoców
Ananasa Victoria - bardzo słodki i "chrupiący", jeden z najlepszych, jakie jadlam...
3 avocado, niestety nie mieliśmy szczęścia... wodniste i bez smaku
Oraz owoce Pasji - niesamowite!
To było prawdziwe święto przez kilka dni :)

Owoc Smoka i Longanis

Mango José
Wiec chciałam się z wami podzielić doświadczeniem!
Owoce te można zamówić via Colis-Indigo
Jeśli przypadkiem macie możliwość zrobić podobnie, możecie otrzymać 10% rabatu jeśli zadzwonicie od Karoliny i Abla (mówią po francusku).
Tymczasem zachęcam gorąco: Jedzcie owoce! 
Karolina i Abel

poniedziałek, 15 lutego 2016

Jesc wegansko w restauracji?

Dla wielu osób decyzja z przejściem na wegańska lub surowa dietę łączy się z brakiem kontaktów społecznych: restauracja, znajomi, wspólne imprezy, itd...  Jestem wegetarianka od ponad 20 lat, weganka od ponad 15 i do tego na surowej owocowej drodze życia od ponad 10... i jeszcze do tego nie pijamy alkoholu... mogę wam zagwarantować, ze nasze życie towarzyskie nie ucierpiało z powodu innego sposobu żywienia. Dobrze jest jednak zapoznać się z kilkoma podstawowymi taktykami i zasadami, które ułatwiają życie nam i innym, oto kilka porad:
  • Celem wyjścia do restauracji, czy do znajomych, jest spotkanie, kontakt, milo spędzony moment, a nie jedzenie. Dobrym sposobem jest wiec zjeść coś zdrowego (surówka, owoce...) przed wyjściem, nie będziecie głodni ani sfrustrowani, ze nie ma dla was wystarczająco warzyw, owoców, etc... My mamy zawsze kiść bananów w samochodzie lub jabłka, klementynki, jeśli jesteśmy głodni, jemy, jeśli nie, zostaną na następny dzień...
  • Zadzwońcie wczesniej do wybranej restauracji i zamówcie wasze danie, duza slatke ze skladnikow dostepnych na karcie, wegański ryz, makaron, ziemniaki, etc... zawsze cos weganskiego na karcie sie znajdzie, "wypatrzcie" składniki, które was interesują i poprosicie o danie z nich skomponowane.
  • Unikajcie formuły negatywnej, "bez śmietany", "bez sera", itd, ale raczej formułujcie wasze zamówienie w pozytywny sposób: "sałatkę z pomidorami, oliwkami, ananasem, etc...". Dla kelnera i kucharza tego typu zamówienie jest dużo jaśniejsze i nie wprowadza niepotrzebnego stresu. 
  • Wybierzcie restauracje, w której z założenia coś wegańskiego się znajdzie: bukiet surówek w tradycyjnej polskiej, chińska kuchnia, japońska, włoska ... w Polsce jest wiele możliwości (tutaj o wiele mniej...)
  • Spędźcie milo czas !

Ostatnio byliśmy w Bretońskiej "naleśnikowni", tutaj tradycyjne ciasto na słone naleśniki (galettes) robi się z maki gryczanej, wody i soli, wiec podstawa jest zawsze wegańska, słodkie (crêpes) robi się tak jak tradycyjnie w Polsce, tylko dużo cieńsze. Restauracja "Crèp' des Lys" w Auray jest przyjemnym miejscem na kawę czy herbatę bio, na naleśnika słonego czy słodkiego, ale tez na dobra sałatkę:



Nie mieliśmy ochoty na "gotowane" jedzenie i zamówiliśmy sałatkę 100% wegańską specjalnie przygotowana dla nas przez szefa. Oczywiście zamówiłam ja dzień wcześniej, by nie żenować ani szefa ani nas... Tradycyjnie sałatki we Francji są maleńkie i zawsze z serem, ryba lub mięsem i oczywiście chlebem. Ale my dostaliśmy pięknie ubrany talerz (awokado nie figuruje na karcie lokalu!):



Byla to ogromna przyjemność dla oczu i podniebienia! A oto szef w tradycyjnej francuskiej todze kucharskiej:


Jest to osoba z ogromnym sercem i tak samo wielkim talentem kucharskim...


Juz za kilka dni relacja z paczki pełnej owocow egzotycznych i degustacja! Chcecie otrzymać spot mailem? zapraszamy do naszego grona (formularz na prawo).
Ciepłego tygodnia!
Karolina

środa, 20 stycznia 2016

Przepis od Abla...

Dzis chcieliśmy się podzielić specjalnym przepisem na sos skomponowanym dla was przez Abla.
Ten przepis jest na bazie surowych orzeszków ziemnych. Ich smak jest zupełnie inny niż prażone lub jeszcze solone orzeszki, które każdy z was zna... Maja one delikatny aromat orzechowy z nota surowego słodkiego ziemniaka (bataty)... Unique...
Mozecie je dostać tutaj: surowe orzechy ziemne. (natomiast nie wiem czy jest możliwość dostawy do Polski...). Mozna oczywiście je zastąpić klasycznymi fistaszkami w skorupkach, trzeba je natomiast wyłuskać. 


Sos z surowych fistaszków

SKŁADNIKI:
  • 1/4 szklanki orzeszków fistaszków
  • sok z 1 dużej pomarańczy
  • 2 cienkie plastry pora (tylko do smaku)
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku niedźwiedziego
  • 1/2 lyzeczki musztardy francuskiej
  • sol i pieprz wg. smaku 
Włożyć wszystkie składniki do blendera i dokładnie zmiksować na gładka konsystencje. Podawać z surówkami, warzywami na parze lub jeszcze z ryżem...
Ten przepis został wykonany za pomocą nowego Vitamix S30. Niedługo opowiemy wam więcej na temat blenderów Omniblend, które dojechały do Polski!!! Sa to dobrej jakości blendery za niewielka cenę, z którymi pracuje od kilku lat we Francji! Moze będziemy mieli dla was promocje! Stay tuned!


Bonne dégustation!
Karolina et Abel

czwartek, 14 stycznia 2016

Dla mojej siostry...

Moja młodsza siostra jest wyjątkowa osoba, mamy wiele do nauczenia się jedna od drugiej... Jestem wegetarianka od ponad 20 lat, teraz jeszcze witarianka, zawsze zainteresowana literatura, sztuka, światem, językami, terapia, para-normalnym, energia, nowym... Hm wszystkim "dziwnym"... Moja siostra jest inżynierem, mama 3-letniej córeczki, ona lubi ruch, liczby, matematykę, konkretne rzeczy :), tradycje, strukturę... jest tez doskonalą kosmetyczka... Ja chuda, ona potrzebuje zrzucić kilka kilo... dzieli nas 2000km... ale nie wyobrażam sobie życia bez niej... i jest dla mnie ciągła inspiracja... pomaga mi w domenach, w których ja nieco kuleje: kosmetyka, epilacja, technika, ruch, tradycja... i wiele innych... a ja z mojej strony, inspiruje ja do zmian, do nowości... uczę, tego, co niepostrzegalne...
Wiec rok 2016, jest rokiem ogromnych zmian dla nas dwóch... ja byłam na pierwszej wizycie u prawdziwej kosmetyczki (GENIALNA sprawa :) ), a moja siostra uczy się jeść wegańsko...
Dlatego tez dzisiaj nie całkiem surowo, ale równie smaczne, dwa przepisy dla mojej siostry. W ostatnie wakacje, moja siostra spędziła kilka dni u nas ze swoja rodzina i przygotowałam dla nich kilka specjalnych dan. Poza mulami, krewetkami i francuskim serem, bardzo smakowała im także zupa z soczewicy i humus z cieciorki. Siostra koniecznie chciała przepisy :). Donc voilà :)

Zupa z soczewicy

Z dedykacja dla Irminki
SKŁADNIKI:
  • 1 szklanka soczewicy czerwonej (np. takiej jak tutaj: Soczewica)
  • 1/3 szklanki pokrojonego pora
  • 2 średnie ziemniaki (nierozpadające się) 
  • 1/2 malej cebuli
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 małego pomidora lub 1/4 szklanki soku z pomidorów
  • łyżeczka delikatnej curry (można ominąć)
  • łyżeczka ziół prowansalskich 
  • 2 pełne łyżki wiórków kokosowych
  • sol i pieprz do smaku
  • ok 1/2 - 3/4 litra wody
Namoczyć soczewice na kilka godzin (2-3 wystarcza), dokładnie wypłukać i odsączyć, zalać 1/2 litra czystej wody i doprowadzić do gotowania. Obrać i pokroić ziemniaki w małe kawałki. Dodać do zupy. Następnie dodać por, czosnek i cebule pokrojone na kawałki oraz pozostałe składniki. Gotować ok 20-30 minut dodając wody aż do osiągnięcia odpowiedniej konsystencji. Kiedy soczewica zaczyna się rozpadać, zupa jest gotowa. Doprawić do smaku sola i pieprzem. Podawać ciepła z zielenina.

Zdjęcie pochodzi ze strony ale-raj.pl
Mimo, iż mój ulubiony humus, to ten z surowej marchewki, wiele osób woli jednak ten tradycyjny z cieciorki :) i mój przepis odnosi zawsze ogromny sukces!

Humus z surowej marchewki

Humus klasyczny z cieciorki
Oto mój przepis:

Humus z cieciorki

SKŁADNIKI:
  • 1 puszka cieciorki
  • 1/4 ząbka czosnku
  • 1 łyżka soku z cytryny 
  • 1/2 łyżeczki kuminu rzymskiego 
  • 1/2 łyżeczki delikatnej curry
  • 2 pełne łyżeczki pasty/masła sezamowego
  • sol o pieprz do smaku
  • ok 1/2 szklanki gorącej wody
Cieciorkę odcedzić i opłukać. Włożyć wszystkie składniki do blendera lub robota kuchennego i miksować, dodając stopniowo gorącej wody, aż do uzyskania kremowej i jednolitej konsystencji (humus bardzo gęstnieje!). Doprawić sola i pieprzem według uznania. Podawać z warzywami, z chlebem, z ryżem...

Ciepłego wege dnia
Karolina

wtorek, 12 stycznia 2016

Zielony sos...

Chcieliśmy zaproponować wam dzisiaj oryginalny przepis z naszej nowej książki "Saucez Cru". Jest ona dostępna narazie tylko po francusku, ale jeśli ten język nie jest dla was przeszkoda, można ja kupić na naszej stronie www.karolinaetabel.com w formie książki lub ebooka.
Dostałam mój egzemplarz książki kilka dni przed świętami i była to naprawdę wielka emocja :). Dotknąć książkę nad którą pracowało się podczas długich miesięcy, otworzyć ja i zobaczyć, jak kreacja nabrała fizycznej formy... jest jedna z pięknych rzeczy w życiu... Chciałam podzielić te chwile z wami:








Przejdźmy do przepisu! Nasz zielony sos jest na bazie prawdziwych składników (bez octu, oleju i innych przetworzonych produktów...): pomarańcze, zioła, szpinak i nasiona konopi... Nasze sosy są skomponowane wyłącznie ze składników które żywią komórki w naturalny sposób i które mogą się zaadoptować do każdej diety: surowej, wegańskiej, klasycznej, bez soli, bez glutenu, HCLF, Raw till 4... Ciekawy sos zmienia nawet najbardziej  monotonne posiłki w prawdziwy festyn kolorów i smaków! Zielony sos z konopi jest doskonały z salatami i surówkami, ale może być także zaserwowany z ryżem, ziemniakami, kasza, warzywami na parze...



Zielony sos z konopi

SKŁADNIKI:

  • sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
  • 1/2 łyżeczki delikatnej francuskiej musztardy
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 1 szklanka liści szpinaku
  • 1 cienki plaster łagodnej cebuli
  • 1 łyżka stołowa ziaren konopi (lub słoneczniku)
  • sol i pieprz wg uznania 
Włożyć wszystkie składniki do blendera, dokładnie zmiksować i podawać.

Nasiona konopi są bardzo bogate w omega 3, w aminokwasy i niezbędne kwasy tłuszczowe, ta delikatna pestka trawi się bardzo lekko w porównaniu do innych orzechów i nasion. Dodatek zielenin sprawia, iż można ten sos zrobić bez soli (osobiście unikam), ale jak nie jesteście przyzwyczajeni, dodajcie wg smaku.

Ten przepis wam się podoba? Komentarz bedzie mile widziany :)
Jeśli chcecie być pewni, ze żaden przepis wam nie umknie, zapraszamy na nasza listę mailingowa! (biały formularz po prawej stronie)

Ciepłego dnia
Karolina i Abel

piątek, 8 stycznia 2016

Co jedlismy na Swieta?

Wegańska wigilia nie jest sprawa łatwą dla wielu osób... Brak tradycyjnej ryby, sernika, majonezu... a cóż dopiero wspomnieć o surowej wigilii?! Zero przyjemności? Hmm...
Zapraszamy do naszego stołu:
Zaczęliśmy nasz wieczór od gorącego wywaru z warzyw, który technicznie nie jest surowy, ale kto powiedział, ze Raw Food to życie na zimno?


Wywarem zalałam plasterki pieczarek i zioła. Pyszne!

Kolejne danie, to galaretka warzywna na bazie agar-agar z zielona sałatą i sosami. To jedno z naszych ulubionych dan świątecznych:


Następnie rozkoszowaliśmy się roślinnymi surowymi serami na bazie agar-agar z nasion i orzechów: migdałowy, słonecznikowy i z nerkowców. Dodatek agar-agar sprawia, iż ser jest relatywnie nisko-tłuszczowy...




Kolejno były sałatki, surowa wegańska tarta czekoladowa, ciasta, trufle... i dużo radości!




Ciepłego i obfitego Nowego Roku 2016 wszystkim przyjaciołom Alchemii Zdrowia.
Karolina i Abel