Alchemia zdrowia ... Holistyczne podejscie do ciala, umyslu i duszy... Zapraszam na podroz w strone natury i wewnetrznej ciszy...
czwartek, 4 sierpnia 2011
Buraczkowe kotleciki
Nasze ulubione soki pelne sa burakow, doskonale oczyszczaja krew i odzywiaja organizm, jeden z najwspanialszych warzyw korzeniowych… Jednak po soku zostaje nam duzo miazszu, co mozna z nim zrobic? Wiele doskonalych i smakowitych potraw… Oto jedna propozycja:
Skladniki:
Szklanka wytlokow po soku warzywnym lub warzywno-owocowym (tu buraki, marchew, cukinia i pomarancz), 1/4 szklanki zmielonego siemienia lnianego, lyzeczka sosu sojowego, odrobina czosnku, musztardy, lyzka platkow drozdzowych (drozdze piwne), dowolnych ziol i nieco sezamu do smaku
Mieszamy recznie wszystkie skladniki, nalezy dokladnie “wyrobic” jednolite ciasto, siemie lniane sprawia, iz doskonale sie “klei”. Formujemy kotleciki, ktore mozemy podawac jako takie, podsuszyc lub ewentualnie podpiec w piekarniku. Te byly suszone cala noc w dehydratorze, mialy wiec lekka chrupiaca skorke i delikatne wnetrze.
Doskonale komponuja sie z surowym sosem pomidorowym – ketchupem, o ktorym pisalam nieco wczesniej. Z duza salatka i dobrym sosem stanowia sycace i bardzo smaczne danie, niezwykle bogate w blonnik i bialko.
Smacznego
Karolina
Libellés :
Danie glowne,
raw food,
salatka,
surowa dieta,
wegan
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz