Promienie slonca rozswietlaja coraz gorecej wiosenna przestrzen. Nasze cialo odzywa chlonac promienie slonca (zapomnijcie o kremach na opalanie… slonce jest dla nas energia i zdrowiem!!!). Mlode roslinny zielenieja, bedac dzieckiem spotkania milosci pomiedzy ziemia a niebem… Nie wahajcie sie uczestniczyc we wiosennym odrodzieniu i zaproscie wiosenne liscie do salatek… Cialo i umysl podziekuja z radoscia…
Dzis rano nazbieralam pieknych lisci mlecza i oto moja wiosenna salatka, ktora wlasnie sprawilam sobie ogromna przyjemnosc dzis w poludnie:
Wiosenna SALATKA
Duza salata (lub inne zielone liscie – szpinak, mloda kapusta, liscie rzodkiewki, etc.), slodki pomarancz, garsc orzechow wloskich, garsc rodzynek, garsc lisci mlecza, posiekany plasterek swiezego imbiru, pieprz, 2 lyzki sosu sojowego, Lyzka oleju z siemienia lnianego lub oliwy, kilka ropli octu winnego
W duzej misce wymieszac delikatnie pokrojony pomarancz, orzechy, rodzynki, przyprawy. Odstawic na 5-15 minut. Dodac poszrapane liscie salaty i mleczu. Jeszcze raz dokladnie i delikatnie zamieszac. Podawac z kromka dobrego chleba na zakwasie lub z chlebem essenienskim.
2 porcje!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz