1 szkl mleka kokosowego
1/2 szkl natki pietruszki posiekanej
1 lyzeczka soli
szczypta pieprzu
ok 1/3 szkl oleju slonecznikowego
Zalac slonecznik mlekiem kokosowym na kilka godzin lub na noc. Wlozyc do blendera z reszta skladnikow oprocz oleju. Miksowac dodajac tyle oleju, by otrzymac kremowa paste do smarowania.
Serwowac rozsmarowane na lisciach salaty jako przystawka, z nitkami (makaron) z cukini (surowa cukinie 'zetrzec' obieraczka do warzyw na dlugie nitki) jako pesto, z pokrojonymi plastrami przeroznych warzyw tworzac kanapeczki, z plackami esenienskimi (suszone chlebki z kielkowanych zboz) lub po prostu z dobrym razowym chlebem na zakwasie ( jesli nie jestesci juz na surowej drodze do harmonii ciala ;) ).
Taka pasta moze z powodzeniem zastapic ser w diecie bezmlecznej, jak i wszelkie smarowidla do kanapek. Jest zdrowa i pyszna, dostarczajaca wiele mineralow (m.in. zelazo, wapn, cynk), witamin oraz pelnowartosciowe bialko (rozkosz dla wegan).
Na zdrowie, urode i dla linii (surowe roslinne tluszcze NIE TUCZA, pod warunkiem ze sa zamiast zwierzecych, a nie jako plus).
Weganie potrafia jesc calkiem tlusto, wydaje sie pewnym osobom, i dobrze!!! sa to doskonale tluszcze w calej swej naturalnej postaci - pestki i orzechy (surowe i nieprzetworzone) posiadaja caly kompleks skladnikow, ktore odzywiaja wszystkie komorki i systemy naszego ciala. Tluste i kaloryczne, ale biodyspozycyjne i aktywne elementy nie 'odkladaja' sie lecz stymuluja liczne reakcje odnowy biologiczej calego ciala.
Polecam takie zielone, slonecznikowe 'maselka'.
Na ZDROWIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz