Wydaje mi sie to tak dawno… co najmniej 15 lat nie jadam kielbasy, ani nawet szynki na swieta ;). Wczesniej byly weganskie pasztety z grochu, warzywna salatka z oliwa zamiast majonezu, baba drozdzowa… a dzis zupelnie niewiem ile to juz czasu, ale nietylko weganskie ale i surowe swieta u nas… czegos nam brak? Wcale nie! A powiedzialabym nawet, ze duze bogatsze i cieplejsze te nasze pelne warzyw i owocow swieta…
A co w tym roku? Krem z papaji, swieze ananasy - uswietnia zielone swiateczne smoothie i surowki, krem kokosowy (wyjatek od surowego, tym razem jest z puszki, a nie ze swiezego kokosa…) jako baza do czekoladowego, surowego “mazurka”, trufle czekoladowo-kokosowe na bazie wiorkow, karubu i daktyli, delikatnie doprawione przyprawami i surowym kakao, orzechy, pasty z moczonego sloneczniku, swieze pistacje, mango, awokado i mnostwo zieleniny… Pieknie i kolorowo bedzie na naszym stole :)
Dzis tylko przedsmak, niedlugo kilka kolejnych przepisow:
Trufle z kokosa
Mozna wykonac je jeszcze dzisiaj :)1/2 szklanki daktyli posiekanych, 1/2 szklanki pokrojonych drobno suszonych fig, 1/2 szklanki rodzynek, szklanka wiorkow z kokosa, skorka i sok z polowy malej pomaranczy, plaster swiezego imbiru (wg smaku), malenka szczypta soli, lyzeczka cynamonu
Wlozyc wszystkie skladniki do robota kuchennego z nozykiem, miksowac az calosc zacznie sie lepic w kule. Formowac dowolnej wielkosci kulki i obtaczac je w wiorkach. Wstawic do lodowki i podawac dnia nastepnego. Doskonale rowniez na codzien jako dodatek do porannego smoothie lub soku lub na male ‘co nieco’.
Cieplych i Radosnych Swiat Wielkiej Nocy
Karolina