zolty burak naciowy w doniczce
mloda cukinia (zdjecie z lipca)
cukinie, czerwony jarmuz, salata rzymska… z lipca
Jarmuz o gladkich lisciach “Preteor” …
mnostwo jescze innych rzadkich lisciastych roslin, ktorych nazw polskich nawet nie znam… nasz arsenal na Zielone Smoothie
i jeszcze jeden “kwadrat” z fioletowa lebioda, bardzo stara jadalna roslina o przepysznych lisciach w niekonczacej sie ilosci…
Przejdzmy do kuchni:
Przepyszny surowy jablecznik z rabarbarem (chyba zrobie go znow w ten weekend…)
surowe “ciasteczko” z kremem karubowym
surowe lazanie z pesto i kremem pomidorowym, calosc lekko podgrzana w dehydratorze
surowe mini-pizze z oliwkami
zielony smoothie: ogorki, banany i mieta
i wczorajsze cuuuudowne sniadanie pelne jerzyn:
sok z jablek, ogorka, trawy jeczmiennej, jerzyn zmiksowany z 2 bananami – cudo (polecam miksowac soki z bananem, konsystencja i delikatnosc trawienia sa zdumiewajace…)
pucharki z jogurtem z nerkowcow i kremem z jerzyn (jerzyny miksowane z syropem z agawy i przetarte przez sitko)
Calkiem niezle jak na nowy poczatek? : ) Juz niedlugo zapraszam na nowo do naszej kuchni…