Radosci, Powodzenia, Milosci i Czulosci w cieplych i prawdziwych zwiazkach… usmiechu i szczodrosci zycia kazdego dnia w 2014…
Photo source: Google Images
A w prezencie doskonaly przepis na swiateczny sos salatkowy, ktory moze przydac sie jeszcze na dzisiejsza, badz jutrzejsza kolacje, czy tez sylwestrowa noc:Sos curry Swiateczny
100ml suchych ziaren sloneczniku, nastepnie namoczonych kilka godzin lub na noc, 3 lyzki rodzynek namoczonych 10 – 30 min w cieplej wodzie, lyzeczka curry, kawalek bialej czesci pora, plaster swiezego korzenia imbiru, lyzeczka soku z cytryny, lyzeczka delikatnej musztardy, pieprz, i sol do smakuNasiona sloneczniku wyplukac i odcedzic. Wlozyc wszystkie skladniki sosu do blendera, wraz z namoczonymi rodzynkami i woda z moczenia. Dokladnie zmiksowac i dodac tyle wody ile jest konieczne by sos byl kremowy, ale nie za gesty. Mozna doprawic mocniej curry wg uznania.
Ten sos jest delikatnie slodki od rodzynek, ale nie zbytnio, delikatnie pachnacy przyprawami i doskonaly do wielkiej miski zileonych salat z tarkowanymi jarzynami. Wczoraj tenze sos doprawil nasze surowe “spaghetti” (zrobione za pomoca Spiral slicer de Chen Joyce) ze slodkich ziemniakow (bataty) serwowane na wielkim talerzu swiezego szpinaku. Zdumiewajaco doskonale i sycace danie.
A oto ten sam sos ale z odrobina surowego buraka dla koloru…
a na sylwestrowa noc, pokrojone w slupki warzywa doskonale skomponuja sie z sosem curry na smaczna i zdrowa przystawke.
Cieplego dnia
Karolina
Fajny i ciekawy blog do obejrzenia i poczytania w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuń